- Przepraszam, kochanie. Obiecuję, że to zaraz się skończy! - jak przez mgłę usłyszałam głęboki głos. Było można wyczuć w nim napięcie jak i troskę.
Zacisnęłam palce na siedzeniu, czekając na kolejne zarzucenie autem. Ponownie moje ramię spotkało się z twardą powłoką na co mimowolnie się skrzywiłam. Będę mieć siniaki.
Zamknęłam powieki i zaraz je znów otwarłam. Udało mi się dostrzec, że przejeżdżamy na czerwonym świetle. Boże, to niebezpieczne!
Alison. Uczestniczysz właśnie w najniebezpieczniejszym wydarzeniu w twoim życiu i przejmujesz się czerwonym światłem? Co z tobą nie tak?!
Szybkim ruchem odgarnęłam włosy z twarzy. Odwróciłam twarz w kierunku kierowcy i automatycznie przygryzłam wargę. Wyglądał seksownie, kiedy kierowała nim adrenalina.
Kolejny skręt wyrwał mnie z transu.
Serio? Serio, kurwa?! Teraz myślisz o tym, jak seksowny jest twój chłopak?! Kurwa, wybrałaś sobie idealną porę!
- Cokolwiek się stanie, pamiętaj, że Cię kocham! - podniesiony głos dotarł do moich uszu.
Znów obróciłam się w kierunku chłopaka. Jego dłonie mocno zaciskały się na kierownicy, uwydatniając żyły na rękach. Włosy lekko otulały jego czoło, które teraz było pełne zmarszczek, spowodowanych skupieniem. Wargi, które tak uwielbiałam całować, teraz było mocno zaciśnięte, a wzrok skupiony na drodze.
- Ja ciebie też kocham - powiedziałam cicho, jednak wiedziałam, że usłyszał, ponieważ kąciki jego ust, lekko uniosły się ku górze.
Uderzenie. Ból. Strach. Jeszcze więcej bólu. Pustka.
Gwałtownie uniosłam powieki, czego gorzko pożałowałam, ponieważ pomarańczowe światło mnie oślepiło. Ból. Wszędzie. Boli.
Chciałam poruszyć ręką, lecz to bolało. Tak samo jak reszta codziennie prostych czynności. W tle wciąż mogłam usłyszeć te przeklęte syreny policyjne.
Zdobyłam wszystkie swoje siły na poruszenie głową w celu rozglądnięcia się. Wciąż była noc. Wciąż siedziałam w aucie. Tylko trochę inaczej zapamiętałam ten pojazd. Wszystkie szyby były powybijane. Przód auta był zmiażdżony. Pomarańczowe światło okazało się ogniem.
I wtedy spojrzałam na miejsce kierowcy. Puste. Zaczęłam gorączkowo się rozglądać, lecz nigdzie nie mogłam dostrzec wyszukiwanej przeze mnie osoby. Nigdzie.
Gdzie jest mój anioł?
BĘDĘ CZYTAĆ. CZEKAM NA RESZTĘ! ;)
OdpowiedzUsuń/ @ThousandCracks_
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBędę czytać !
OdpowiedzUsuńCzekam na pierwszy rozdział
Życzę weny :*
* SPAM *
http://dirty-harry-fanfiction.blogspot.com/
Mogłabyś zajrzeć i skomentować ? Z góry dziękuje :))
Jejku cudowne *-* Bd czytac, dodawaj szybko ♥ @comekissmeboy
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHmm... To dopiero prolog, więc nie mogę stwierdzić czy będę czytać, ale zapowiada się fajnie, więc czekam na następny rozdział i wtedy wyrażę bardziej rozwiniętą opinię ;) xx
OdpowiedzUsuń@luv_my_jade
Świetne jskjkdf *_*
OdpowiedzUsuńCóż.. Narazie to tylko prolog, ale zapowiada się ciekawie. ;) Fajny pomysł z wtrąceniem myśli bohaterki. Na pewno będę czytać xx
OdpowiedzUsuńciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńjeśli możesz, to proszę informuj mnie na tt: @wyrcia :)
Właśnie przeczytałam prolog i zapowiada się bardzo ciekawie. Mam nadzieję, że rozdziały, także będą cudowne jak prolog. Orginalny i ciekawy pomysł na pisanie myśli bohaterki! Czekam na pierwszy rozdział! xx
OdpowiedzUsuńCiekawie się zaczyna, czekam na 1 rozdział :))
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie *o* Mogę prosić o informowanie o nowych rozdziałach na twitterze?
OdpowiedzUsuń@Sharmelly
Co mogę powiedzieć? Zapowiada się bardzo ciekawie, tylko nie wiem czy będzie na co czekać zważywszy, że blog wydaje się być opuszczonym. Wielka szkoda, bo przeczytawszy prolog mogę śmiało stwierdzić, że piszesz bardzo dobrze. Nie wiem, czy jeszcze tu wchodzisz, ale jeśli tak, to wiedz, że powinnaś coś tutaj dodać! Naprawdę, żałuję, że zastałam sam prolog i nie mogę się niczego więcej dowiedzieć. Po komentarzach widzę, że historia zaciekawiła nie tylko mnie, ale jeszcze wiele osób. Co do błędów, to zauważyłam jedno powtórzenie, bodajże słowo "twarz" nastąpiło po sobie w dwóch kolejnych zdaniach. Oprócz tego wszystko ok, dlatego dziwię się, że jest tu tak pusto! :) Myślę, że to opowiadanie cieszyło by się dużą popularnością. Życzę Ci weny i żebyś w końcu dodała tu pierwszy rozdział! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
Fajnie się zaczyna :)
OdpowiedzUsuńDopiero zaczęłam a tak ciekawie się zapowiada
OdpowiedzUsuńJuska